Kamil Bujny
pisze: „Autor bawi się konwencjami, na przykład nakładając na siebie
rzeczywistości (nieprawdziwe, senne, i prawdziwe, realne) czy posługując się
komizmem oraz ironią, niekiedy idąc w ten sposób w stronę groteski. Jednak, mam
wrażenie, „Małe historie rodzinne” to książka dla wszystkich, a zabiegi oraz
zabawy sposobami konstruowania opowieści, jakże ważne w tym wypadku, bynajmniej
nie męczą – nawet mniej wyrobionego czy świadomego czytelnika. To wydawnictwo,
które zdecydowanie zajmuje i robi wrażenie, a przy tym demaskuje pewne ludzkie
postawy oraz zachowania – głównie w kontekście rodziny”. Cały tekst można
przeczytać tutaj: http://moznaprzeczytac.pl/male-historie-rodzinne-tomasz-bialkowski/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz