Nie mogą narzekać
miłośnicy dobrej literatury w Olsztynie. Po wtorkowym spotkaniu z Zygmuntem
Miłoszewskim następnego dnia mieli okazję posłuchać rozmowy z Olgą Tokarczuk.
Laureatka wielu prestiżowych nagród przyjechała do grodu nad Łyną aby promować
swoją najnowszą książkę, czyli „Księgi Jakubowe”. Dom Mendelsohna był
wypełniony do ostatniego miejsca. Fragmenty powieści przeczytali studenci
Studium Aktorskiego przy Teatrze im. Jaracza. Rozmowę z pisarką poprowadziła
dziennikarka Radia Olsztyn Ewa Zdrojkowska. Tokarczuk opowiedziała o
kontrowersyjnej postaci jaką był Jakub Frank, żyjący w osiemnastym wieku twórca
sekty frankistów, prorok, mistyk i filozof. Były pytania z sali dotyczące pracy
nad dziewięciusetstronicową powieścią, inspiracje i tygiel kulturowo-społeczny
jakim po dzień dzisiejszy jest Europa zwana Środkową. Podobnie jak w przypadku
spotkania z Miłoszewskim zakończę słowami: Kto nie był niechaj żałuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz