Pisarz i felietonista
Włodzimierz Kowalewski postanowił podzielić się ze słuchaczami Radia Olsztyn
swoimi wrażeniami po lekturze mojej powieści. Autor głośnych „Excentryków”
zauważa: „Wydawnictwo „Muza” w opisie książki porównuje powieść Białkowskiego z
kontrowersyjnym bestsellerem Jonathana Littella pt. „Łaskawe”. Obydwie w
przerażający sposób opowiadają o zbrodni jako narzędziu systemu, o zbrodni
zracjonalizowanej, bo popełnianej dla rzekomego „dobra narodu”, a zatem dzięki
przepisom prawa uwolnionej od ciężaru moralnego. Ale to Białkowski, nie
Littell, pokazuje, że zadawania śmierci, uczestniczenia w śmierci zracjonalizować
się nie da, choćby uzasadniały je nie wiadomo jak górnolotnie nazwane cele. We
wnętrzu untersturmführera Egona von Rausch kiełkuje szaleństwo, splata się z
gorzką tajemnicą rodzinną, ogarnia potworne, odczłowieczone życie osobiste
bohatera”. Cały tekst można przeczytać tutaj: http://ro.com.pl/rausz-tomasza-bialkowskiego/01275247
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz