Aneta Maciejewska na swoim blogu recenzenckim tak pisze o Spicy: „Kolejna świetna książka Tomasza Białkowskiego, którą miałam okazję przeczytać. Główną bohaterką jest niezwykle mocno doświadczona przez życie Iga Spica. Za namową przyjaciółki postanawia ona coś zmienić w swoim życiu, wyrwać się z kokonu traumy. (…) Do losów Spicy dołączył bardzo ciekawy, niezwykle tajemniczy wątek znalezienia w wiejskim kościele kłębowiska nagich, kobiecych ciał, a wśród nich małego chłopczyka, syna miejscowego policjanta. Co to oznacza? Z czym to się wiąże? Czy ma to związek z samą Igą Spicą? Co wspólnego z Igą, wydarzeniami ma pewien tajemniczy obraz? Pytania się mnożą. Do tego dochodzą mroczne znaleziska na terenie wyspy, związek jej mieszkańców z zabójstwem syna Igi i wiele, wiele innych. Im dalej w tekst, fabułę, tym jest ich więcej. Duszna, mroczna, podszyta niepewnością i lękiem atmosfera oraz mnóstwo zagadek” – Cała recenzja do przeczytania tutaj: http://pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com/2020/11/spica-tomasz-biakowski.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz