Myli się
Małgorzata Karolina Piekarska pisząc na swoim blogu o przyznaniu Nagrody Nike
Irenie Jurgielewiczowej http://piekarska.blog.pl/?p=134956
w roku 1998. Właśnie ten rok wskazuje ceniona przeze mnie pisarka i
dziennikarka w swoim dzisiejszym wpisie „Otwarty i zamknięta”. Otóż, w roku
1998 Nike otrzymał nasz noblista, czyli Czesław Miłosz za „Pieska przydrożnego”.
Nagrodę Czytelników przyznano Zygmuntowi Kubiakowi za „Mitologię Greków i
Rzymian”. Pani Irena Jurgielewiczowa znalazła się wówczas w finałowej siódemce.
Swoją drogą bardzo się Nike od tamtego czasu zmieniła. Co prawda przybyło
pieniędzy (z 60 tysięcy zwiększono do 100 tysięcy), z Teatru Stanisławowskiego
przeniosła się gala do Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, lecz nazwiska
finalistów jakby skromniejsze. Dość powiedzieć, że w 1998 roku obok
przywołanych Miłosza, Kubiaka i Jurgielewiczowej w finale znaleźli się
Różewicz, Pilch, Grynberg i Herling-Grudziński.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz