czwartek, 22 października 2015

Spotkanie autorskie z Pawłem Jaszczukiem

W świecie autorów powieści kryminalnych trwa obecnie wielki wyścig szczurów. To opinia Pawła Jaszczuka o sytuacji na krajowym rynku książki. Wypowiedział ją człowiek, który wie, co mówi. To zdobywca Nagrody Wielkiego Kalibru za powieść o lwowskim dziennikarzu. Tym razem Jaszczuk nie promował kolejnej części przygód Jakuba Sterna, lecz powieść pt. „Na skraju nocy”. Autor odpowiadał na pytania prowadzącego spotkanie dziennikarza Radia Olsztyn Roberta Lesińskiego dotyczące pracy nad powieścią, która początkowo nosiła tytuł „Pokój przechodni”. Pracował nad swoim tekstem półtora roku. Jak wyznał licznie zgromadzonej w olsztyńskiej Książnicy Polskiej publiczności powieściowy dom, w którym toczy się akcja książki, istniał naprawdę, zaś on tylko wypełnił go innymi ludźmi. Jaszczuk uważa swoją nową powieść za gatunkowo niejednorodną, napisaną metodą patchworkową. „Szukam właściwej pisarskiej drogi”, wyznał w pewnej chwili. „Na skraju nocy” to dziesiąta powieść w jego dorobku. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz