W trakcie pobytu we Wrocławiu postanowiłem obejrzeć słynną Halę Stulecia, znajdującą się w Parku Szczytnickim. To wizjonerskie dzieło niemieckiego architekta Maxa Berga, które zbudowano w latach 1911-1913. Mimo że od tego czasu mija właśnie wiek, Hala ciągle zachwyca, zadziwia i poraża monumentalnym rozmachem. To także przykład idei wpisanej w myśl architektoniczną. Bergowi zależało na demokratycznym wydźwięku tego, co projektował, dlatego też zaplanował przestrzeń tak, by znieść dystans między występującymi a widzami. Żelbetonowa konstrukcja ma w sobie, paradoksalnie, intrygującą lekkość. W nowocześnie zaplanowanym muzeum dzięki licznym multimedialnym prezentacjom można np. dowiedzieć się, jak oceniali projekt Berga ówcześni radni Breslau, poznać projekty wieżowców, które nigdy nie zostały zrealizowane, zobaczyć symulację budowy Hali Stulecia (polecam!) czy prześledzić ważne dla tego miejsca wydarzenia, takie jak Wystawa Ziem Odzyskanych i Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju.
|
Porównanie kopuły Hali Stulecia i Panteonu. |
|
Widok kopuły od środka. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz