sobota, 7 grudnia 2013

Sezon jarmarków trwa

Po wczorajszej zamieci do miasta wróciło słońce. Zostały hałdy śniegu, ale pogoda sprzyja spacerom.

Wychodzi na to, że zostanę specjalistą od jarmarków. :)
W trakcie mojego ostatniego pobytu we Wrocławiu jarmark bożonarodzeniowy właśnie trwał,
a w Gdańsku akurat się rozpoczął.

W Gdańsku podobnie jak latem, tak i teraz bardzo dużo turystów ze Szwecji.
To ich język słychać najczęściej między stoiskami.

Jak wszędzie na tego typu imprezach króluje grzane wino - tutaj zdecydowanie tańsze niż we Wrocławiu.

Sam jarmark robi jednak dużo mniejsze wrażenie od wrocławskiego.
Jest raczej świątecznym odpowiednikiem rynku, na którym sprzedawane są głównie ubrania na zimę.
Brakuje więc tej charakterystycznej świątecznej atmosfery.


Obowiązkowym elementem każdego jarmarku jest wenecka karuzela.

Wszędzie cieszy się ona dużym powodzeniem. Co ciekawe, wstęp dla dzieci jest bezpłatny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz