czwartek, 6 lutego 2014

Polukrowane pola

Dwa dni spędziłem w Warszawie. Jadąc obserwowałem pola, które w słonecznym świetle wyglądały tak, jakby ktoś polał je gigantyczną ilością lukru, który zdążył już zgęstnieć. Zdjęcie zrobione telefonem nie oddaje niezwykłych obrazów, lecz myślę, że chociaż namiastka tego, co widoczne było przez dziesiątki kilometrów na nim jest.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz