W wydanych właśnie „Kotwicach pewności. Wojny kulturowe z popnacjonalizmem w tle” profesor Wojciech Burszta pisze m.in.: „Dzisiejszy świat ma naturę meta refleksyjną, cierpi na nadmiar świadomości i zmusza do opowiadania się za pewną wersją ładu symbolicznego, w ramach którego będziemy się czuli bezpieczni, u siebie, wśród innych podobnie myślących. Jako że modeli takiego urządzenia jest mrowie, a wszystkie nadają sobie status konkurencyjności wobec alternatyw, rodzi to pokusę fundamentalizmu kulturowego i każe nade wszystko szukać wartości i norm o takim stopniu pewności, który zagwarantuje harmonijną osobowość i pozwoli jednostkom rozpoznawać się wśród innych, uważanych za sprzymierzeńców. Taki jest dzisiejszy fundamentalizm, rozprzestrzeniający się na różne aspekty życia. (…) Przyglądając się codziennym losom wojen kulturowych, zauważam, że – być może – ostatecznym horyzontem i rejestrem, w którym będą się one niebawem toczyć, stanie się „argument Boga”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz