„Król Tyru” od
początku lata jest już w księgarniach, a czytelnicy ciągle sięgają po
wcześniejsze części trylogii. Dzisiaj zamieszczam kilka wypisów z „Kłamcy”,
czyli części numer dwa. Na blogu „Moje zaczytanie” przeczytamy: „Kłamca to dobry kryminał intrygująco
łączący przeszłość z teraźniejszością, posiadający interesujący kontekst
polityczny, z dobrym tempem akcji, która tocząc się w kilku miejscach
przenosiła mnie z Olsztyna do Gdańska, Krakowa i na Mazury”. Z kolei na blogu „Moje
książki” natkniemy się na fragment: „Nie ulega wątpliwości, że morderca
doskonale przygotował się do swojego dzieła. Każda zbrodnia niesie w sobie przesłanie
i jedynie rozszyfrowanie wystarczającej ilości zagadek pozwoli dojść do tego,
kto i dlaczego zabił”. Recenzentka portalu „Lubimy czytać.pl” zauważa: „Drzewem morwowym udowodnił, że można wprowadzić
do kryminału elementy uniwersalne, które wypchną go gdzieś poza standardowe „to
się dobrze czyta”. W Kłamcy na plan
pierwszy wysuwa się szybkie tempo akcji. I, rzeczywiście, czyta się dobrze, ale
jednocześnie oczekuje czegoś ponadto”. Na końcu przytoczę opinię czytelniczki
prowadzącej blog „Figlarne czytanie”: „Szkoda mi bardzo było, że autor na
stronach powieści zabił bardzo ciekawych bohaterów – małżeństwo Werensów, gdyż
było ono charakterystyczne i wnosiło pewien powiew świeżej krwi do przebiegu
akcji. (…) Zapewne miał w tym Białkowski jakiś zamysł, ja go nie rozumiem. Być
może zrozumiem po przeczytaniu trzeciej części trylogii”.
Czesc Tomek, Drzewo Morwowe dostalam od brata, zreszta z Twoim autografem, musze Ci powiedziec ze przeczytalam z ciekawoscia i jestem pelna uznania, teraz mysle jak zdobyc kolejne ksiazki bo wyczytalam ze napisales cala trylogie. Pozdrawiam, sasiadka z Kosciuszki, Asia Krysiak.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że zajrzałaś na mojego bloga. Cieszę się, że ksiązka się podobała. Serdeczne pozdrowienia dla Jarka:) Wszystkiego dobrego!
Usuń