niedziela, 25 sierpnia 2013

O „Drzewie morwowym”

Odnotowuję pojawienie się kolejnej opinii o serii z dziennikarzem Pawłem Werensem w roli głównej. Na blogu „Czytam bo lubię” tłumaczki Agnieszki Kalus można znaleźć takie oto zdania: „Akcja jest misternie skonstruowana i oparta na bardzo nietypowym pomyśle – wątek kryminalny ma podwójne dno. Pierwsze dotyczy tego, kto i dlaczego zabijał starszych panów. Drugie związane jest ze stowarzyszeniem i jego działalnością na przestrzeni lat. Bardzo podobała mi się postać starszego pana i to, że zagadki kryminalne rozwiązywał z fotela w bibliotece, opierając się na swojej rozległej i wciąż pogłębianej wiedzy o teologii i historii kościoła. Wyraziste postacie, żwawa akcja, dobry pomysł to plusy.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz