We wtorkowy
wieczór spotkałem się z uczestnikami pisarskiego kursu, którzy pod czujnym
okiem Mariusza Sieniewicza poznają tajniki tworzenia literackich światów. Są to osoby zaczynające swoją pisarską drogę, ale i takie, które mają już w dorobku pierwsze opublikowane teksty. Ludzie słuchali, zadawali pytania, robili notatki. Blisko
dwugodzinne spotkanie poświęcone było metodom zbierania materiałów do książki, ich
selekcji i proporcjom między prawdą a „prawdziwym zmyśleniem”. Spotkanie było
dla mnie ważne również z innego powodu. Właśnie w Spichlerzu, piętnaście lat
wcześniej debiutowałem zbiorem opowiadań pt. „Leze”. Działo się to podczas
zorganizowanego przez pismo „Portret” Ogólnopolskiego Festiwalu Prozy Dzyndzołki
Fulkontakt 2012. http://leksykonkultury.ceik.eu/index.php/Og%C3%B3lnopolski_Festiwal_Prozy_Dzyndzo%C5%82ki_Fulkontakt_2002
Większość
zaproszonych wówczas młodziutkich twórców to dzisiaj poważni pisarze. Uczestnikom
warsztatów życzę podobnej kariery! Zaś tutaj fotorelacja z wtorkowego
spotkania: https://www.flickr.com/photos/139626448@N02/sets/72157679819736224