Ten wielki portal internetowy odnotowuje pojawienie się na rynku mojej książki. Oto co o niej sądzi: „Drzewo morwowe”, najnowsza książka Tomasza Białkowskiego, to podobno dopiero początek cyklu z Werensem w roli głównej. Zanim jednak Paweł Werens stanie się Herculesem Poirot polskiej literatury, musi rozwiązać zagadkę motyli. Białkowski przeprowadza go przez serię tajemniczych morderstw, enigmatycznych symboli i znaków, których żaden szanujący się detektyw nie może zlekceważyć. W pewnym stopniu „Drzewo morwowe” jest polskim odpowiednikiem „Kodu Leonarda da Vinci” Dana Browna. Książka Białkowskiego to kryminał, w którym obok noża i pistoletu pojawia się krucyfiks. Fikcja literacka podporządkowuje się historii i teologii, a kluczem do rozwiązania tajemnicy drzewa morwowego stają się Acta martyrum, Wulgata, ewangelie pozakanoniczne, oraz sekty powstałe na ich fundamentach”.
Całość recenzji tutaj: http://ksiazki.wp.pl/rid,5365,tytul,Dom-Donhoffow,recenzja.html?ticaid=1ee94&_ticrsn=3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz