czwartek, 12 września 2013

Żenujący błąd logiczny

Zawrzało w środowisku literackim, po tym jak recenzent „Gazety Wyborczej” odniósł się do dedykacji zamieszczonej w najnowszej powieści Marka Krajewskiego pt. „W otchłani mroku”. Dzisiaj w tej samej gazecie znaleźć można rozmowę z pisarzem i jego komentarz do tamtego tekstu. Marek Krajewski z właściwą sobie klasą odpowiada: „Jacek Szczerba, krytykując moją książkę w wydaniu ogólnopolskim „Gazety”, napisał w jednym miejscu rzecz nieprzyzwoitą. Nikt nie powinien włączać w orbitę krytyki, sporu, dyskusji osób bliskich krytykowanego autora. Recenzent powiązał scenę prostytuowania się żony jednego z literackich bohaterów z zadedykowaniem „W otchłani mroku” mojej żonie. To bardzo proste – i tu żona i tu żona! Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że wspomniany Maciej Zaremba, dedykując pani o imieniu „Jola” swoją książkę „Wielka trwoga”, odczuwa wobec wspomnianej pani wielką trwogę. Ten „dedykacyjny passus” recenzji Szczerby to żenujący błąd logiczny i podłe uchybienie dobrym obyczajom”.  

1 komentarz:

  1. Niech się Szczerba zajmie filmami! Niech się Szczerba nie dotyka książek!

    OdpowiedzUsuń