Sidney Lumet pracował dla telewizji CBS ładnych kilka lat. Początkowo jako asystent a następnie już reżyser, zrealizował blisko 350 programów, seriali i spektakli. Ten wybitnie utalentowany syn warszawskich aktorów Barucha Lumeta i Eugenii Wermus pierwszą nominację do Oskara otrzymał już w wieku 34 lat! („Dwunastu gniewnych ludzi”). Tych nominacji było znacznie więcej, a ukoronowaniem kariery Oskar za całokształt twórczości. Również za zrealizowaną w roku 1976 „Sieć” nominację do tej najważniejszej z filmowych nagród otrzymał. Przy pracy nad tym filmem, Lumet wykorzystał zapewne doświadczenie zdobyte przez lata spędzone w telewizji. Akcja filmu toczy się w środowisku pracowników stacji telewizyjnej. Oto prezenter wiadomości telewizyjnych UBS postanawia na antenie popełnić samobójstwo. Przyczyną jest zwolnienie z pracy będące konsekwencją słabej oglądalności. W ostatnim swoim występie Howard Bale (w tej roli Peter Finch – Oskar za pierwszoplanową rolę, Złoty Glob, nagroda BAFTA) zmienia jednak decyzję i wygłasza gorzki monolog na temat współczesnej Ameryki. Jego wystąpienie uważnie śledzi młoda, drapieżna producentka Diana Christensen (wybitna rola Faye Dunaway, za którą otrzymała Oskara, Złotego Globa, nominację do BAFTA i nagrodę David di Donatello dla najlepszej aktorki zagranicznej). Widzi ona w tym dramatycznym wystąpieniu szansę na podniesienie oglądalności. Doprowadza do przywrócenia prezentera. Odtąd będzie on wygłaszał swoje natchnione monologi, a z czasem stanie się największą gwiazdą amerykańskich mediów. Obok niego w programie pojawią się radykalni ekstremiści i wróżka. Mieszanka przemocy, przesądów, lęków i apokaliptycznych wizji sprawia, że osiągająca dotychczas słabe wyniki i zadłużona UBS stanie się wiodącą stacją telewizyjną. Lecz pewnego dnia natchniony prezenter zacznie nawoływać do bojkotu Arabów, których oskarża o systematyczne niszczenie Ameryki. To już sprawa znacznie poważniejsza niż namawianie ludzi do wykrzykiwania przez okna swojej frustracji. Coś trzeba z Howardem Bale zrobić, a przy tym zachować oglądalność na wysokim poziomie. Może nawet ją przy okazji zwiększyć… Ten film ogółem zdobył cztery Oskary i sześć nominacji. Cztery Złote Globy. Amerykańska Gildia Scenarzystów przyznała mu swoją nagrodę, Stowarzyszenie Nowojorskich Krytyków Filmowych przyznało mu nagrodę za scenariusz (autor Paddy Chayevski). „Sieć” czy może raczej „Network” nagrodziła Japońska Akademia Filmowa i Stowarzyszenie Krytyków Filmowych z Los Angeles. Zaś na liście stu najlepszych filmów Amerykańskiego Instytutu Filmowego ten obraz znalazł się trzykrotnie. Film Sidneya Lumeta to pozycja obowiązkowa dla wszystkich studentów dziennikarstwa, ludzi zajmujących się mediami, bezkrytycznych miłośników telewizji i tych, którzy zwyczajnie kochają świetne kino! Wczorajszego wieczora wyemitował go kanał TCM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz