sobota, 15 września 2012

Przyganiał kocioł garnkowi

„A Varga? Pieszczoch salonu, mainstreamowy felietonista, redaktor „Gazety Wyborczej”, którego bunt przeciw zbiorowości nie przekłada się na realne decyzje. Tworzy papierowy eksperyment, wehikuł napędzający swój kolejny słowotok”. Tak o „Trocinach” Krzysztofa Vargi na łamach dzisiejszej „Rzeczpospolitej” pisze Andrzej Horubała - były dyrektor festiwali w Opolu i Sopocie, reżyser znanych cykli telewizyjnych („Wojciech Cejrowski-boso przez świat”, „Tygodnik Moralnego Niepokoju”), współtwórca „Fryderyków”, współpracownik TVP, RTL7, TV Puls, były publicysta „Uważam Rze” oraz dodatku „Rzeczpospolitej”- „Plus Minus”, pisarz. Wypominanie popularności komuś, podczas gdy samemu się o nią zabiega, trąci hipokryzją.

1 komentarz:

  1. Faktycznie, jednak to nie taki zwykły kocioł, raczej powiedziałbym, że kocioł kondensacyjny, bo to trochę bardziej skomplikowane :P

    OdpowiedzUsuń