„A Varga? Pieszczoch salonu, mainstreamowy felietonista, redaktor „Gazety Wyborczej”, którego bunt przeciw zbiorowości nie przekłada się na realne decyzje. Tworzy papierowy eksperyment, wehikuł napędzający swój kolejny słowotok”. Tak o „Trocinach” Krzysztofa Vargi na łamach dzisiejszej „Rzeczpospolitej” pisze Andrzej Horubała - były dyrektor festiwali w Opolu i Sopocie, reżyser znanych cykli telewizyjnych („Wojciech Cejrowski-boso przez świat”, „Tygodnik Moralnego Niepokoju”), współtwórca „Fryderyków”, współpracownik TVP, RTL7, TV Puls, były publicysta „Uważam Rze” oraz dodatku „Rzeczpospolitej”- „Plus Minus”, pisarz. Wypominanie popularności komuś, podczas gdy samemu się o nią zabiega, trąci hipokryzją.
Faktycznie, jednak to nie taki zwykły kocioł, raczej powiedziałbym, że kocioł kondensacyjny, bo to trochę bardziej skomplikowane :P
OdpowiedzUsuń