piątek, 20 lipca 2012

Czwartek

Wczoraj wybraliśmy się do Nowego Portu, robotniczej dzielnicy Gdańska, omijanej przez turystów. Na zdjęciu prom.

W tle ślad przeszłości - fortyfikacje.

Pamiętacie pewną posłankę protestującą przeciwko Teletubisiom? Najwyraźniej tutaj nie dotarła. ;)

Stara zajezdnia tramwajowa.

Zachowały się stare domy - tak różne od nadmorskich apartamentowców.

Czas płynie tu wolniej i leniwie...

Niebawem bedzie tu Centrum Sztuki Współczesnej. Budynek dostanie drugie życie.

Zielone okiennice i przeszłość, a wszystko to całkiem blisko nowoczesnego Stadionu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz