środa, 4 lipca 2012

Wywiad na stronie „Zbrodni w Bibliotece”


Jolanta Świetlikowska pyta mnie m.in. o to, kim jest główny bohater powieści „Drzewo morwowe”? Odpowiadam:
- „Paweł Werens jest młodym, przystojnym i inteligentnym mężczyzną, który ma chorą duszę. Za gadżetami w postaci dobrego samochodu i modnych ciuchów kryje się nieszczęśliwy półsierota. Opuszcza wielkomiejską Warszawę. Musi wrócić do rodzinnych stron, chociaż tego nie chce. Jest przekonany, że to tylko kilka dni, po których wróci do swojego naturalnego środowiska. Uważa, że Zło, które wydarzyło się przed laty, było jego udziałem. Wnikliwy czytelnik odnajdzie tu ślady przypowieści o synu marnotrawnym. Kwestię jego winy pozostawiam prawie do końca nierozstrzygniętą. Werens nosi maskę. Jeżeli spotyka się z kobietami, to tylko po to, aby uprawiać niezobowiązujący seks. Potrącił psa, poczucie przyzwoitości nakazuje mu odwieźć go do kliniki weterynaryjnej. Żadnych głębszych uczuć. Ale czy aby na pewno? Wielki polski pisarz Wiesław Myśliwski napisał: „Jedyna droga do tajemnicy prowadzi przez rozpacz”. W mojej powieści Werens doświadczając rozpaczy odkrywa wiele tajemnic”.
Całość wywiadu tutaj:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz