środa, 30 maja 2012

Bookriders Projekt

Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” podała, że sytuacja finansowa telewizji publicznej i radia jest, delikatnie mówiąc, marna. Senatorowie z Komisji Kultury i Środków Przekazu tropili winnych tego stanu rzeczy. Po uszach oberwała Poczta Polska, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, Ustawa, wreszcie abonenci a właściwie ci, którzy abonament mają w nosie. Wszystkich przebił Kazimierz Kutz mówiąc, że : „w mediach wszystko się tak zagmatwało - strukturalnie, politycznie i prawnie - że nic dziwnego, iż Platforma czeka i nie chce tego ruszać. Dlatego - wyjaśnił - na ten upadek sam patrzy "z niejaką życzliwością", a na inicjatywę Platformy radzi nie liczyć”. By sprawę jeszcze mocniej zamotać posłużę się cytatem z „Rzeczpospolitej”: „Polacy na telewizory wydają ok. 1,5 mld dolarów rocznie – wynika z danych firmy badawczej Euromonitor International. W tym roku nabywców ma znaleźć 2,1 mln sztuk”. Po co Polakom te telewizory skoro masowo je wyrejestrowują?


No właśnie, a ja wczoraj pół dnia spędziłem na słońcu z ekipą telewizyjną, która nagrywała pierwszy odcinek nowego programu w ramach projektu „Bookriders”. Po słowach panów senatorów mam wątpliwości, czy zobaczę siebie i towarzyszących mi Joannę Wilengowską i Włodzimierza Kowalewskiego na szklanym ekranie. Smutno mi z tego powodu, bo najwyraźniej czynniki najwyższe zawzięły się by złamać moją karierę medialną. Niepewny o przyszłość zamieszczam chociaż kilka zdjęć z wczorajszego planu. Jutro zaś spotkanie ze wspomnianym Włodzimierzem Kowalewskim promujące jego „Ludzi moralnych”. Kto może niech przyjdzie do Biblioteki Wojewódzkiej. Potem autor zaprasza na część nieoficjalną do „Tajemnicy Poliszynela”. Można też będzie wieczorem relację ze spotkania obejrzeć w telewizji…




2 komentarze:

  1. ale zostaną zdjęcia. poza tym w Polsce nie ma już na nic pieniędzy. W ogóle nic niema. Polski zabrakło. Szukajcie Polski. Może wpadnie na Euro 2012?

    OdpowiedzUsuń
  2. Euro też nie ma.

    OdpowiedzUsuń